Epidemia Koronawirusa ma silny wpływ na marketing i sprzedaż, niezależnie od tego, w jakim kanale się ona odbywa. Wpływ ten jest zdecydowanie wyraźniej widoczny w sprzedaży stacjonarnej, której wiele gałęzi zostało wyłączonych z obrotu rządowymi rozporządzeniami. Ta sytuacja stanowi więc dla wielu przedsiębiorstw nieco wymuszoną “okazję” by skupić się na sprzedaży online. Można zatem zaryzykować stwierdzenie, że pandemia, której doświadczamy, jest szansą na rozwój biznesów e-commerce, choć czasy nie są łatwe. Z jednej strony mamy do czynienia z dużą niepewnością i galopującą recesją gospodarczą, z drugiej ciężko dziwić się konsumentom i przedsiębiorstwom ograniczającym codzienne wydatki. Nie ma natomiast wątpliwości co do faktu, że pandemia i społeczna kwarantanna zmieniają intencje i zainteresowania zakupowe użytkowników.
Jakie działania marketingowe i ruchy powinny być podejmowane przez marki, reklamodawców i marketerów, aby zminimalizować straty dochodów?
Koncepcje materiałów reklamowych w czasach pandemii
Podczas kwarantanny konsumenci stają się bardziej niespokojni i podatni na emocjonalne reakcje. Należy unikać więc nieodpowiedzialnych spekulacji na temat publicznych obaw, dotyczących kwestii zdrowotnych, ponieważ mogą one zostać uznane za wprowadzające w błąd i szkodliwe.
Zamiast całkowicie ignorować temat Koronawirusa lub zwiększać jeszcze bardziej obawy związane z pandemią, należy skupić się na pozytywnych i trwałych sposobach przetrwania tych czasów. Nie należy zapominać, że wielu użytkowników pozostaje w domu i jest ograniczonych w swojej zwykłej działalności przez wiele tygodni. Powinieneś dopasować się do nowych potrzeb swoich odbiorców. Na przykład, jeśli pracujesz z ofertami randkowymi, możesz reklamować czat online jako bezpieczną komunikację podczas kryzysu. Albo, jeśli promujecie oferty gier, wykorzystajcie tę możliwość jako jedną z opcji rozrywki, która jest bezpieczna, interesująca i pozwala wchodzić w interakcje w kanale online, bez konieczności fizycznego spotykania się.
Wybierz branże, które opierają się, bądź nawet zyskują w obliczu kryzysu
Jak zawsze w kryzysowej sytuacji niektóre branże zyskują, podczas gdy inne zwolnią w sposób bardzo wyraźny. Nie ma wątpliwości i pokazały to zresztą ostatnie tygodnie, że zdecydowanie spadną przychody we właściwie zamrożonej niszy turystycznej, a także oferty prezentujące wszelkie rozrywkowi, które wymagają interakcji społecznych. Łańcuchy dostaw mogą zostać zakłócone w niektórych regionach, więc wprowadzanie na rynek produktów fizycznych z gwarancją szybkiej dostawy może także być w tym okresie utrudnione. Tyczy się to zwłaszcza sklepów działających w modelach transgranicznych (np. dropshipping z zagranicy).
Aby utrzymać wyniki w czasach kryzysu, należy skoncentrować się na ofertach usługowych, szkoleniowych i edukacyjnych istotnych dla klientów objętych kwarantanną. Mogą one obejmować (ale nie ograniczać się do): wszelkiej maści serwisów streamujących - czy to wideo, czy muzykę, usługi wideo OTT, internetowe platformy edukacyjne, gry i produkty do gier itp. W kreacjach warto pokazać w czytelny sposób te usługi jako alternatywę dla nużących form spędzania czasu podczas kwarantanny.
Czy pozostało nam załamywać ręce?
Epidemia COVID-19 odbija się na kampaniach marketingowych, a im szybciej całej branży reklamowej uda dostosować się do obecnej sytuacji, tym lepiej. Należy pamiętać, żeby komunikaty i oferty były dostosowane do aktualnych potrzeb użytkowników. Odpowiedzialne podejście nie polega wbrew pozorom na wycofaniu się z działalności reklamowej, ale należy skupić się na tym, by dać swojej grupie docelowej bezpieczną alternatywę dla rozrywek, usług i produktów, które interesowały ją przed wprowadzeniem restrykcji. Staraj się więc wykorzystać dzisiejszy kontekst w strategiach marketingowych i kreacjach reklamowych, jednocześnie, jeszcze baczniej niż przedtem, obserwując zmieniające się trendy.
